Bardzo delikatne, nie za słodkie bułeczki na lekkie śniadanie.
Tylko następnym razem dam więcej żurawiny.
Tylko następnym razem dam więcej żurawiny.
Przepis na 6 bułeczek cytuję za Dorotus76.:
Składniki:
250 g mąki
75 g letniego mleka
1 łyżeczka suszonych drożdży
1 łyżka cukru
1 jajko
50 g roztopionego masła
30 g żurawiny
Na glazurę: 1 roztrzepane jajko, szczypta soli
75 g letniego mleka
1 łyżeczka suszonych drożdży
1 łyżka cukru
1 jajko
50 g roztopionego masła
30 g żurawiny
Na glazurę: 1 roztrzepane jajko, szczypta soli
Wszystkie składniki poza żurawinami wymieszać dokładnie, zagnieść (ja to robiłam w maszynie). Ciasto powinno być gładkie i nie lepiące. Pod sam koniec dodać żurawinę. Ciasto przykryć i pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu przez 2,5 godziny (powinno prawie podwoić objętość).
Po tym czasie z ciasta uformować bułeczki.
Po tym czasie z ciasta uformować bułeczki.
Przykryć je ściereczką i pozostawić do ponownego wyrośnięcia na 1,5 godziny.
(u mnie czasy wyrastania były krótsze-1,5 godziny i 1 godzina).
Przed pieczeniem wysmarować roztrzepanym jajkiem.
Piec w temperaturze 210ºC przez około 15 minut.
Piec w temperaturze 210ºC przez około 15 minut.
takie bułeczki na śniadanie to istna uczta bogów
OdpowiedzUsuńOooo! bardzo piękne! Muszę zapamiętać te bułki i też wypróbować przepis. :)
OdpowiedzUsuń