Składniki:
2 op. mrożonego szpinaku
3/4 op. sera feta
1/3 op. makaronu lazania
2 ząbki czosnku
2 łyżki masła
2 łyżki mąki
mleko - ok. 1 szklanki
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
kilka plasterków sera żółtego
Szpinak rozmrozić, ugotować w niewielkiej ilości wody, dokładnie odcedzić. Doprawić przeciśniętym czosnkiem i solą.
W rondelku rozpuścić masło, dodać mąkę, chwilę przesmażyć mieszając. Zdjąć z ognia, wlewać stopniowo mleko ciągle mieszając trzepaczką. Postawić na ogień, zagotować. Gotować kilka minut do zgęstnienia. Sos beszamelowy powinien mieś konsystencję gęstej śmietany. Doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową, dodać pokrojony w kostkę ser feta.
Formę do zapiekania posmarować masłem. Ja używam do lazanii silikonowej formy do keksówki o wymiarach 10 x 20 cm. Dzięki temu jest ona dosyć wysoka, nie trzeba też smarować jej masłem.
Na dno formy wylać trochę beszamelu, na to ułożyć płat makaronu. Na dno można położyć dwie warstwy makaronu, ale zawsze, gdy kładziemy makaron na makaron należy oddzielić je cienką warstwą sosu. Następnie odrobina sosu, a na to 1/3 szpinaku z fetą. Następnie znów płat makaronu (do keksówki 10 x 20 cm na szerokość starcza akurat jeden płat makaronu, a na długość zużywam 1 i 1/2), potem znów szpinak, następnie makaron, szpinak. Zakończyć warstwą makaronu. Na wierzchu polać dość obficie sosem beszamelowym. Odstawić na pół godziny. Dzięki temu makaron zmięknie.
Wstawić do piecyka nagrzanego do temp. 180 st. C. Piec ok. 20 - 30 minut aż makaron będzie miękki. Można sprawdzić wbijając w lazanię cienki nóż lub patyczek - jeśli wchodzi bez problemu - ciasto jest gotowe. Połowę czasu piec pod przykryciem (ja używam folii aluminiowej), a ułożyć na wierzchu ser żółty i piec odkrytą.
Świeżo upieczona lazania trudno się kroi. Jeżeli zależy nam na estetyce dobrze jest ją wystudzić, pokroić, a następnie odgrzać. Nie traci na smaku.
uwielbiam szpinak,a takiej lasagni jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuń