przepis pochodzi z publikacji:"Domowe Pieczywo. 45 przepisów"-dodatek do Poradnika Domowego
Z przepisu wyszły dwa spore chleby. Mimo, ze to pieczywo tylko na drozdzach - zadziwiająco długo utrzymało świezość.
Składniki:
7 szkl. mąki jasnej pszennej (750)
2 czerwone cebule pokrojone w cienkie talarki
2 łyzki oliwy z oliwek
1 i 1/3 szkl. czarnych lub zielonych oliwek
półtorej łyzeczki soli
4 łyzeczki suszonych drozdzy lub 5 dag świezych
3 łyzki stołowe natki lub kolendry (ja uzyłam kolendry)
2 łyzki oliwy z oliwek
1 i 1/3 szkl. czarnych lub zielonych oliwek
półtorej łyzeczki soli
4 łyzeczki suszonych drozdzy lub 5 dag świezych
3 łyzki stołowe natki lub kolendry (ja uzyłam kolendry)
Cebulę zeszklić na oliwie. Oliwki pokroić w plasterki. Do duzej miski wsypać mąkę, dodać przestudzoną cebulę, oliwki, drozdze, sól i posiekaną zieleninę. Wlać 2 szklanki letniej wody. Wymieszać składniki, wyrobić ciasto, a jeśli będzie zbyt suche - dodać jeszcze trochę ciepłej wody.
Następnie zagniatać na oprószonej mąką stolnicy ok. 10 minut. Przełozyć ciasto do miski i zostawić w ciepłym miejscu zeby wyrosło.
Rozgrzać piekarnik do 220 st. C. Gdy ciasto podwoi swoją objętość uformować 2 chleby i piec ok. 40 min.
Sliczne chlebki :) Mam i ja te ksiazeczke ale jeszcze z niej nie korzystalam. Fajnie, ze przecierasz szlaki :))
OdpowiedzUsuńOj musiał być wspaniały w smaku. Szkoda, że nie umiem piec takich chlebków :(
OdpowiedzUsuńWspaniałe bochenki :) Gratuluję pięknego wypieku :)
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie i kusi, by upiec :)
OdpowiedzUsuń