Kurczak w zielonym curry z warzywami

Zawsze mam w lodówce pastę curry: zieloną i czerwoną. Niezastąpiona gdy trzeba przygotować obiad w kilka minut. Najlepiej komponuje się z mleczkiem kokosowym, ale zwykła słodka śmietanka może je czasem zastąpić. Kawałek drobiu, warzywa, sos curry i obiad gotowy.

Składniki:

1 podwójna pierś z kurczaka

1/3 łyżeczki zielonej pasty curry

pół brokuła

kilka liści szpinaku

pomidorki koktajlowe

100 ml słodkiej 30 % śmietanki

odrobina mąki

Kurczaka pokroić na małe kawałki. Obsmażyć. Oprószyć mąką. Dodać śmietankę wymieszaną z pastą curry (ilość wg uznania, ale uwaga! pasta jest dosyć pikantna). Wymieszać.

Następnie dodać brokuły obgotowane przez 4 minuty w wodzie z dodatkiem soli i odrobiony cukru(pozwala zachować intensywny zielony kolor).

Poddusić kilka minut do całkowitej miękkości mięsa. Jeśli sosu jest za mało - można dodać trochę wywaru lub śmietanki, tak samo postąpić jeśli będzie za pikantny.

Zdjąć z gazu, dodać pokrojone na ćwiartki pomidorki koktajlowe.

Podawać z kuskusem.

Gofry - ciasto idealne.

Gofry mają szansę być kruche i chrupiące gdy są smażone wg dobrego przepisu i w gofrownicy o mocy min. 1000 W. Udało mi się kupić taką w Lidlu. Przepis stąd. Wychodzi z niego ok. 8 gofrów. Grubych, chrupiących. Co mnie zdziwiło - na drugi dzień wcale nie robią się gumiaste. Jak najbardziej nadają się na drugie śniadanie do szkoły.

Składniki:

2 jajka

2 szkl. mąki

1/2 szkl. oleju

1 i 3/4 szkl. mleka

4 łyżki cukru

3 łyżeczki proszku do pieczenia

2 szczypty soli

Wszystkie składniki dokładnie wymieszać mikserem lub rózgą. Odstawić ciasto na kilka minut. Smażyć w gofrownicy ok. 5 minut w połowie czasu uchylając na chwilę pokrywę do odparowania.

Studzić na kratce.

Nam najbardziej smakują z cukrem pudrem z dodatkiem prawdziwej wanilii albo z dżemem morelowym.

Kurczak w pomarańczach

Przepis z najnowszego numeru miesięcznika "Kuchnia" 3/2012. Podałam z kaszą jaglaną i sałatką z pieczonych buraków.

Składniki:

3 pałki kurczaka

3 podudzia kurczaka

sól, pieprz

1 pomarańcza

Marynata: 2 łyżki miodu, kawałek (3 cm) imbiru startego na tarce, 1 ząbek czosnku, 1 łyżeczka przyprawy "5 smaków", 2 łyżeczki sosu sojowego, 3 łyżki marmolady pomarańczowej(obawiałam się goryczy i zastąpiłam dżemem morelowym), skórka z 1/2 pomarańczy, 1 łyżka oleju sezamowego (pominęłam).

Kawałki kurczaka nakłuć nożem, oprószyć solą i pieprzem. Wymieszać wszystkie składniki marynaty i natrzeć mięso. Zostawić na przynajmniej 3 godziny, ale najlepiej na całą noc.

Pomarańczę pokroić w grube plastry. W naczyniu żaroodpornym ułożyć mięso i plastry pomarańczy, dodać resztę marynaty. Piec niecałą godzinę w temp. 200 st. C co jakiś czas polewając sosem, który powstanie podczas pieczenia.

Kapuśniak a kwaśnica

W zeszły weekend chyba pierwszy raz w życiu jadłam prawdziwą kwaśnicę. A nawet hm...dwie kwaśnice. Jedną w hotelu "Gołębiewski" w Wiśle, drugą tutaj:

Mimo, że obie serwowano w tej samej miejscowości - różniły się od siebie bardzo. Zaczęłam więc szperać co by dowiedzieć się jaka powinna być PRAWDZIWA kwaśnica i czym różni się od kapuśniaku. I tak kwaśnica tradycyjnie gotowana jest na baraninie lub gęsinie, choć nie jest to konieczny wymóg. Bardziej charakterystyczne jest, że w kwaśnicy nie ma włoszczyzny, jak w kapuśniaku - żadnych marchewek, pietruszek. Tylko kapusta, albo nawet sam sok z kapusty bez kapusty z ziemniakami. W kwaśnicy powinno podobno być sporo pokrojonego w kostkę mięsa, może być zabielana (właśnie taką jadłam w karczmie na zdjęciu) lub czysta.

Spróbowałam, smakowało, wolę jednak KAPUŚNIAK, który może być albo tylko mniej kwaśną kwaśnicą albo najwspanialszą (jak dla mnie) z zup. Poniżej dopieszczony przepis na MÓJ KAPUŚNIAK.

Składniki:

4 pałki z kurczaka

3 raczej małe pietruszki

2 średnie marchewki

kawałek pora

kawałek selera

spora garść kapusty kiszonej

100 g wędzonego boczku

1/2 sporej cebuli

4 kapelusze suszonych podgrzybków

5 dużych ziemniaków

świeżo starta gałka muszkatołowa

pieprz

sól

3 ziarna ziela angielskiego

2 spore liście laurowe

Zagotować wodę z pałkami kurczaka, zebrać szumowiny, gotować pod przykryciem 20 minut. Dodać włoszczyznę,namoczone wcześniej suszone grzyby sól, pieprz, liście laurowe i ziele angielskie. Gotować 30 minut. Dodać pokrojone w kostkę ziemniaki. gotować do miękkości ziemniaków.

W tym czasie kapustę kiszoną pokroić na drobne kawałki, zalać niewielką ilością wody i gotować 30 minut.

Po ugotowaniu ziemniaków w zupie dodać kapustę z wywarem - w ilości wg gustu - lepiej dodawać i kapustę i płyn stopniowo, żeby zupa nie była za kwaśna (jak kwaśnica;).

Z zupy wyjąć ugotowane suszone grzyby, pokroić w drobne paseczki, dodać do zupy.

Na patelni rozpuścić pokrojony w drobną kostkę boczek, a jak boczek będzie już wytopiony dodać pokrojoną w drobną kostkę cebulę, chwilę przesmażyć do zeszklenia. Dodać do zupy. Na koniec dodać odrobinę świeżo startej gałki muszkatołowej - jakieś 5 "tarć" na tarce.

Mięso wyjęte z zupy pokroić w kostkę i włożyć z powrotem do garnka.

........................................................................................................................................................................

Dodatek gałki muszkatołowej do zupy wzbogaca wiele zup, dodaję ją do: ogórkowej, kapuśniaku, też cebulowej, z porów, jarzynowej.

kuchnia grecka - Pastycjo

Wprawdzie dania kuchni greckiej po grecku smakują tylko w Grecji - nie te pomidory, nie ta sceneria, ale korzystając z zamieszczonego w kupionej w Grecji książce "Grecka kuchnia kucharska wraz z tradycyjnymi przepisami" (po polsku!) udało mi się przygotować całkiem udaną wersję tej popularnej w Grecji zapiekanki.

Składniki:

1/2 kg mięsa mielonego

opakowanie makaronu (użyłam bardzo drobnych muszelek)

1 duża posiekana cebula

puszka krojonych pomidorów w puszce

2 łyżki masła

2 łyżki mąki

3 jajka

filiżanka startego żółtego sera

mleko

sól, pieprz, oliwa

Mięso wraz z cebulą obsmażyć. Dodać pomidory, sól, pieprz. Dusić do odparowania płynu. Makaron ugotować w osolonej wodzie. odcedzić. Połowę makaronu wyłożyć do wysmarowanej masłem lub oliwą formy, na to trochę sera żółtego, następnie mięso, znów makaron i ser. Polać sosem.

SOS beszamel : z 2 łyżek masła i 2 łyżek mąki zrobić jasną zasmażkę. Dodawać stopniowo mleko. Gotować na małym ogniu do uzyskania konsystencji śmietany. Zdjąć z ognia, dodać roztrzepane jajka. Zapiekankę posypać kolejną porcją sera.

Całość zapiekać 30 minut w temp. 180 st. C.

przepis z tej książki

i kilka greckich widoczków na deser:)

Prawdziwie waniliowe placki naleśnikowe z jabłkami

Odkrywanie doskonałych form dań banalnych...

Placki z jabłkami - żadna rewelacja, wszystkim znane danie. A jednak... detale:odpowiednie jabłka pokrojone w kostkę, podduszone na prawdziwym maśle, laska wanilii... - zwykłe placki nabierają elegancji i luksusowego smaku:).

Składniki na 4-5 dużych placków ( o średnicy ok. 20 cm)

4 duże jabłka szara reneta

3 jajka

150 g mąki pszennej

150 ml mleka

2 łyżki cukru pudru + cukier puder do posypania

100 g masła

1 łyżka cukru

laska wanilii

Jabłka obrać, pokroić w średnią kostkę. Obsmażyć na łyżce masła z dodatkiem 1 łyżki cukru i odrobiny wody. Wystudzić.

Ciasto na placki: Wymieszać dokładnie rózgą mąkę, 2 łyżki cukru pudru i mleko. Dodać jajka. Jeszcze raz dokładnie wymieszać lekko ubijając. Dodać ziarenka z połowy laski wanilii. Wymieszać. Odstawić na 15 minut. Następnie dodać jabłka.Dokładnie wymieszać.

Na małej patelni o średnicy ok. 20 cm rozpuścić łyżkę masła. Wyłożyć na nie 1/4 - 1/5 ciasta. Smażyć do zarumienienia. Następnie na drugiej patelni rozgrzać łyżkę masła i przełożyć na nią placek do dosmażenia z drugiej strony. Odsączyć z tłuszczu, posypać cukrem pudrem wymieszanym z drugą połową wanilii.

Podawać ciepłe.

Przepis na podstawie "Najlepsze przepisy kuchni polskiej" Marek Łebkowski, wyd. Pruszyński i S-ka.

tak wygląda ciasto na małej patelni

Pulpety w sosie musztardowo - koperkowym.

Kolejny przepis z polskiej klasyki - klopsy w sosie śmietanowo - musztardowym z koperkiem. Do pure, ryżu, makaronu. Szybkie i smaczne.

Składniki:

1/2 kg mielonego wołowo-wieprzowego

1 jajko

1 spora łyżeczka musztardy

150 ml śmietany 30 %

1 płaska łyżka koperku (może być suszony)

1 szklanka bulionu

2 łyżki mąki

sól, pieprz, gałka muszkatołowa

olej do smażenia

Mięso z jajkiem i przyprawami dokładnie wyrobić. Formować małe kulki, obtaczać w mące i smażyć na rozgrzanym oleju. W rondlu zagotować bulion. Obsmażone pulpety wrzucać do bulionu. Gotować 15 minut.

Wyjąć pulpety, do wywaru dodać śmietankę wymieszaną z musztardą i koperkiem. Dla zagęszczenia można dodać trochę mąki. Dodając mąkę - lepiej osobno w małej ilości zimnej wody - unikniemy grudek. Doprawić solą i pieprzem.

Zagotować, włożyć z powrotem klopsy.

Gulasz wołowy z kminkiem N.Rubinstein

"Kuchnia Neli" to zbiór przepisów Neli Rubinstein. Wiele sobie obiecywałam po tej pozycji, ale prawdę mówiąc trochę mnie rozczarowała. Wiem, że w 1983 r., kiedy wyszedł drukiem ten zbiór stosowanych przez p. Anielę przepisów - kostki rosołowe i sosy w torebkach były pewnie najnowszą zdobyczą kuchennej technologii, ale w XXI w chyba nie są dla nas wyznacznikiem wielkości kucharza. Książka jest jednak warta kupienia ze względu na wiele anegdot w niej zawartych i mimo wszystko ciekawe - wymagające jednak często pewnych modyfikacji przepisy.

Pani Aniela Rubinstein - krzewicielka polskiej kuchni na świecie wprowadziła na światowe salony nasz poczciwy bigos, barszcz, łazanki.

Warta przytoczenia anegdota: (z opisu na okładce): "Kiedy Artur Rubinstein opowiadał swoim przyjaciołom, że zamierza poślubić pewną młodą Polkę, mówili mu: Nie myśl o tym. Co będziesz robił, ty stary paryżanin, z jakąś dziewczyną z dzikich stepów? Ona jest piękną inteligentną, utalentowaną tancerką...- Odpowiadał. Kiwali głowami z dezaprobatą. - W dodatku wspaniale gotuje! Ty szczęściarzu! wołali entuzjastycznie Francuzi."

Gulasz wołowy z kminkiem - poniżej trochę zmodyfikowany przepis N.Rubinstein. Zmniejszyłam ilość kminku, dla odważnych - w oryginale jest go 3 razy więcej:). Podaję składniki zmniejszone o w 1/3 w stos. do tych, w oryginale.

Składniki:

70 dag dobrej jakości wołowego pokrojonego w kostkę

1 duża cebula

1 łyżka słodkiej papryki

masło

1 1/5 łyżki mąki

pieprz

1/3 szkl. bulionu wołowego lub wody

1/2 łyżki koncentratu pomidorowego

sól

1 płaska łyżeczka kminku

Na patelni zeszklić pokrojoną w drobną kostkę cebulę, dodać paprykę. Chwilę przesmażyć nie dopuszczając do zarumienienia. Przełożyć do garnka. Na patelni (najlepiej żeliwnej) obsmażyć na sporym ogniu mięso, posypać je mąką, dodać do cebuli. Zalać bulionem. dodać pieprz i kminek. Gotować do miękkości. Następnie dodać koncentrat pomidorowy i sól. Gotować jeszcze kilka minut.

Gulasz pasuje do pure, kaszy, pieczonych ziemniaków, kopytek.

Aniela Rubinstein "Kuchnia Neli", wyd. MUZA S.A.

polska klasyka - smażona cebula.

Kolejne danie z polskiej klasyki - banalne, niezdrowe, ciężkostrawne, ale... jak ja lubię smażoną cebulę z jajkiem! Z kromką chleba własnego wypieku posmarowaną prawdziwym masłem.

Myślałam, że każdy zna to danie i umie je przygotować, okazuje się jednak, że nie ;), więc publikuję.

Składniki:

3 duże cebule

2 łyżki masła (prawdziwego!)

1 jajko

Cebulę pokroić w cienkie półplasterki, dusić 10 minut na maśle. Zalać odrobiną wody, dusić kolejne 15 minut do odparowania. Cebula musi być stanowczo miękka, nie chrupka. Jeśli więc po tym czasie nie będzie całkiem miękka - dusić dłużej. Posolić - na wyczucie - potrawa wymaga raczej większej ilości soli, inaczej jest bezpłciowa w smaku, ale przesolona - niejadalna. Wbić jajko, smażyć mieszając do ścięcia jajka.