400 g mąki pszennej
20 g cukru
1/2 łyzeczki soli
10 g drozdzy
260 ml mleka
30 g roztopionego masła
Nadzienie:
60 g miękkiego masła
4 ząbki czosnku - posiekane
2 łyzeczki posiekanej natki
zmiksować blenderem
1 jajko do posmarowania
Mąkę przesiać, dodać sól, zrobić wgłębienie, wkruszyć w nie drozdze, dodać odrobinę cukru i trochę ciepłego, ale nie gorącego mleka. Zostawić az drozdze podwoją objętość. Dodać mleko, na koniec masło, wyrobić gładkie ciasto. Odstawić do wyrośnięcia - ok. połtorej godziny.
Po tym czasie ciasto podzielić na 12 cześci, z kazdej ulepić kulę, spłaszczyć, odstawić do wyrośnięcia pod przykryciem na 30 minut. Kazdą bułeczkę rozciąć głęboko - ja uzyłam zyletki, do rozcięcia włozyć nadzienie. Piec ok. 20 min. w temp. 180 st. C.
Przepis stąd.
Tak wyglądają w piekarniku:
Muszą być cudowne! Aromatyczne, takie złociste i kształtne. A już byłam przerażona, że to pieczony szpinak (pieczonego nie znoszę).
OdpowiedzUsuńPiekne,wspaniale,musze upiec.Maja38.
OdpowiedzUsuńJeszcze wypadałoby podać autorkę i źródło przepisu - Moje Wypieki
OdpowiedzUsuńOdsyłacz do oryginalnego przepisu podałam w przedostatnim zdaniu - wystarczyło kliknąć. NIE jest to blog Moje Wypieki.
OdpowiedzUsuńJa tez nigdy nie doszukuje sie, kto pierwszy i kiedy podal przepis, podaje tylko , gdzie ja go wypatrzylam.Tak sobie mysle, ze po to te wszystkie blogi i przepisy, zeby jak najwiecej ludzi skorzystalo z nich i poslalo te przepisy dalej,ale jesli trzeba szukac autora, to w tym przypadku MOJE WYPIEKI tez podaje odnosnik do poprzednika.....
OdpowiedzUsuńheh, bułeczki wspaniałe tak czy siak, bez względu na to z jakiego przepisu :) pozdrawiam Paproszku.
OdpowiedzUsuńbułeczki jak marzenie, dziś, mimo upału zamierzam je upiec:)
OdpowiedzUsuńps.
gdy przepis znajdzie się na moim blogu podam link do Twojego przepisu
Bardzo mi miło, że ci się spodobały. Chętnie zobacĘ, jak wyjdą:-)
Usuńtrochę to trwało, ale wreszcie dziś bułeczki są na moim blogu, oczywiście z odnośnikiem do Ciebie! pozdrawiam As
Usuń