Wszechobecne dania włoskie już mnie nużą, a kuchnia żydowska zawsze mnie intrygowała. W najnowszym mies. "Kuchnia" pani Malka Kafka proponuje smaczne i niewymyślne potrawy żydowskie. Kurczak morelowy - smaczny, następnym razem zostawię go w marynacie na całą noc. Pilaw - zachwycający, zwłaszcza z sosem z pieczenia kurczaka. Nie sądziłam, że zwykła kasza jęczmienna może smakować tak wyśmienicie! Szukam dalej potraw kuchni żydowskiej lub przepisów pani Malki:).
Kurczak morelowy
1,5 kg kurczaka
słodka papryka w proszku
sól
1/2 szkl. dżemu morelowego z kawałkami owoców
1/2 szkl. majonezu
1/2 łyżeczki pieprzu
1 łyżeczka czosnku
podzielić, posolić i posypać papryką. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym. W misce wymieszać dżem, majonez i pieprz oraz czosnek. Mieszaniną posmarować kurczaka. Przykryć folią aluminiową, wstawić do lodówki na co najmniej kilka godzin.
Piec pod przykryciem w temp. 180 st. C przez 45 minut, następnie odkryć i dopiec przez 20 minut.
Pilaw z kaszy jęczmiennej
1 mała cebula
3 ząbki czosnku
3 łyżki oliwy
200 ml kaszy jęczmiennej (dałam 2 torebki)
1/2 litra bulionu
1/4 łyżeczki pieprzu
1/2 litra wody
2 łyżki natki
1/2 łyżeczki skórki z cytryny (zastąpiłam skórką z pomarańczy)
Cebulę i czosnek posiekać i podsmażyć na oliwie przez 5-7 minut. Dodać kaszę i smażyć przez 3 minuty często mieszając.
W garnku zagotować bulion z solą i pieprzem, dodać kaszę z patelni. Zmniejszyć ogień do minimum i gotować pod przykryciem 45 minut (lub do miękkości). Po zdjęciu z ognia zostawić pod przykryciem 15 minut. Przed podaniem dodać skórkę i natkę.
oba przepisy pochodzą z miesięcznika "Kuchnia" nr luty 2012 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz