Chałka ogromna - o wysokości 3 krotnie przekraczającej typową. Na drugi dzień nic nie traci na smaku. Pyszna, bardzo maślana. Przepis dzięki Lisce. Składniki:
15 dag drozdzy swiezych (7 g instant)
200 ml ciepłej wody
45 g cukru
1 łyzeczka soli
520 g mąki plus trochę do podsypywania
1,5 jajka roztrzepanego do ciasta, plus pół do posmarowania
50 g rozpuszczonego, ostudzonego masła
Drozdze rozpuścić w wodzie, dodać mąkę, masło, sól, cukier, jajka. Wyrobić gładkie ciasto (5-10 minut). Włozyć do miski wysmarowanej olejem i zostawić do wyrośnięcia na 2 godziny. W tym czasie dwukrotnie odgazować ciasto.
Z ciasta ulepić 6 wałków. Upleść w chałkę - Pierwszy wałek za trzeci, szósty za czwarty, itd.
Włozyć do formy i zostawić na godzinę do wyrośnięcia. Posmarować roztrzepanym jajkiem wymieszanym z wodą. Posypać kruszonką. Piec 30 minut w temp. 180 st. C
wspaniale wygląda. chałka z kruszonką jest najlepsza :)
OdpowiedzUsuńPięknie zapleciona. I ta kruszonka... Kusi :)
OdpowiedzUsuńCudowna jest Twoja chałka. Uwielbiam zjeść na śniadanie kawałek z masłem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńChałaeczka pierwsza klasa, a najważniejsze, że może poleżeć ;]
OdpowiedzUsuńChałkę robiłam już tak dawno temu, że nie pamiętam jak smakuje taka domowa.. Ale moi Dziadkowie często kupują wnukom na śniadanie, więc korzystam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!