sernik błyskawiczny

To sernik naprawdę błyskawiczny. Nie ma szczególnie wyrafinowanego smaku, to po prostu smaczny, delikatny, puszysty sernik. Jego wielką zaletą jest czas przygotowania - z zegarkiem w ręku nie więcej, niż 10 minut. Naprawdę. Przepis pożyczyłam ze strony Ania gotuje. 

składniki:
1 wiaderko sera twarogowego (1 kg)
200 g roztopionego i ostudzonego masła
4 łyżki mąki ziemniaczanej
2 jajka
3/4 szkl. cukru
aromat/cukier waniliowy

Nastawić piekarnik na temperaturę 190 st. C. Do dużej miski włożyć ser z wiaderka i wszystkie pozostałe składniki. Wymieszać.
Tortownicę (nie miałam pod ręką, forma na tartę okazała się wystarczającej wysokości) wyłożyć na dnie papierem do pieczenia (ja piekłam w silikonowej formie, nie wykładałam więc niczym).
Całą masę przelać do formy. ( Nie przygotowujemy spodu kruchego, herbatnikowego, czy innego).
Po 20 minutach przykręcić gaz na 150 st. C. i piec kolejne 30 minut. Następnie ustawić piekarnik na 120 st. C i piec znów 30 minut.
Wyłączyć piekarnik i nie wyjmować jeszcze z piekarnika. Po 10 minutach otworzyć piekarnik - stopniowo, nie naraz.