Bułeczki na sobotnie śniadanie gotowe - propozycja właścicielki bloga "Moje domowe kucharzenie". Bardzo smaczne, maślane ślimaczki. Poniewaz rodzina nie mogła zdecydować czy zamawia słodkie, czy wytrawne - zrobiłam w trzech wersjach: z cukrem i cynamonem, z makiem i bez dodatków.
Składniki:
1 szkl. ciepłego mleka
2 łyzki masła
1 jajko
1 łyzka cukru
1/2 łyzeczki soli
3 szkl. mąki 3-4 (ja dałam 3,5) dag drozdzy
do posypania i posmarowania: 2 łyzki rozpuszczonego masła - do smarowania placka
1 jajko ubite z 2 łyzkami mleka - do smarowania bułek
Drozdze wsypać do ciepłego mleka, zostawić na kilka minut az zaczną rosnąć.
Masło rozpuścić i razem z mlekiem i drozdzami dodać do pozostałych składników. Wyrobić miękkie, gładkie ciasto. Zostawić na 1 godzinę do wyrośnięcia. Następnie podzielić ciasto na 8 cześci i kazdą rozwałkować na cienki placek. Posmarować go rozpuszczonym masłem, posypać: cynamonem i brązowym cukrem (ja niestety miałam tylko biały) lub makiem lub sezamem. Zwinąć w cienki rulonik, a następnie w ślimaczka.
Bułki zostawić na 45 min. do wyrośnięcia, posmarować jajkiem z mlekiem, posypać cukrem lub makiem lub sezamem. Piec 12-16 minut w temp. 180 st.
Idealne na śniadanie i do porannej kawy :)
OdpowiedzUsuńpyszne zawijaski:)
OdpowiedzUsuńznam te bułeczki, są pyszne i takie delikatne:) moje dziecię je uwielbia:) Ty widzę paproszku poszalałaś smakowo:) to ja ta na słodko poproszę:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie. a co dodatków to faktycznie można kombinować według swoich upodobań.
OdpowiedzUsuńWszyscy je chyba robią, takie mam wrażenie :) Raz już robiłam o podobnych kształtach, ale teraz to chyba też zrobię :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Mogę porwać choć jedną?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
What a wonderful post, thanks so much for sharing this with us!
OdpowiedzUsuńRoger
abstract canvas art