400 g mąki pszennej
20 g cukru
1/2 łyzeczki soli
10 g drozdzy
260 ml mleka
30 g roztopionego masła
Nadzienie:
60 g miękkiego masła
4 ząbki czosnku - posiekane
2 łyzeczki posiekanej natki
zmiksować blenderem
1 jajko do posmarowania
Mąkę przesiać, dodać sól, zrobić wgłębienie, wkruszyć w nie drozdze, dodać odrobinę cukru i trochę ciepłego, ale nie gorącego mleka. Zostawić az drozdze podwoją objętość. Dodać mleko, na koniec masło, wyrobić gładkie ciasto. Odstawić do wyrośnięcia - ok. połtorej godziny.
Po tym czasie ciasto podzielić na 12 cześci, z kazdej ulepić kulę, spłaszczyć, odstawić do wyrośnięcia pod przykryciem na 30 minut. Kazdą bułeczkę rozciąć głęboko - ja uzyłam zyletki, do rozcięcia włozyć nadzienie. Piec ok. 20 min. w temp. 180 st. C.
Przepis stąd.
Tak wyglądają w piekarniku: