smaczne bułeczki ze świezym roznarynem - wg przepisu ze strony Tatter.Cytuję za Tatter:
Biga:
250g wloskiej maki pszennej 00
125g wody
2 1/2 g swiezych drozdzy
Skladniki bigi polaczylam dokladnie w misce i zagniotlam twarde ciasto (50%hydracji). Zostawilam na 18 godzin w temperaturze pokojowej, alternatywnie mozna po zagnieceniu zostawic na 2 godziny w temp. pokojowej, nastepnie miske z biga umiescic w lodowce. Wyjac na 1 godzine przed wymieszaniem ciasta wlasciwego.
Ciasto wlasciwe:
250g maki durum
125g wody
7 1/2g swiezych drozdzy
12 1/2 g soli
125g ziemniakow, ugotowanych i rozgniecionych
8g siekanego rozmarynu
Bige pokroilam na 10 kawalkow, dodalam make durum, wod ei drozdze. Po wymiesznaiu zagniatalam ciasto przez 5 minut, nastepnie dodalam reszte skaldniekow i wyrabialam ciasto przez kolejne 5 minut.Zoastwialm do wyrosniecie na 40 minut w cieplej kuchni. Wyrosniete ciasto odgazowalam i podzielilam na 9 czesci po 100g, uksztaltowalam luzne kule i zostawilam pod przykryciem na 10 minut. Potem, z kazdej kulki uformowalam podluzne buleczki. Zostawilam je na 15 minut, zlaczeniem w gore, po tym czasie obrocilam je zlaczeniem w dol, kladalam na wysypanej polenta blasze i pozwolilam im wyrosnac przez 50 minut.Piec rozgrzalam do 220C. Pieklam buleczki z para przez ok. 20 minut.


W ramach Weekendowej Piekarni # 55 upiekłam bułeczki cynamonowe w wersji z marcepanem. Z połowy porcji wyszło 30 bułeczek. Są naprawdę pyszne, a zaraz po wyjęciu z pieca - obłędne w smaku. Drugą propozycję



















Na Światowy Dzień Chleba wybrałam przepis na chleb, który smakuje mi najbardziej ze wszystkich, jakie do tej pory upiekłam. Przepis wg P. Reinharta zaczerpnęłam ze strony 

3. Ułóz na talerzu i polej polewą.
Polewa:













